Ceny rosyjskiego gazu dla Chin niższe o 27% niż dla Europy

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez rosyjskie Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego, ceny gazu dostarczanego do Chin mają w ciągu najbliższych trzech lat pozostawać co najmniej o 27% niższe niż ceny obowiązujące dla Turcji oraz państw europejskich. W samym 2025 roku różnica ta może sięgać nawet 38%. W celu argumentacji Prezes Gazpromu, Aleksiej Miller, podkreślił, iż niższe ceny dla Chin są „obiektywnie uzasadnione” ze względu na krótszy dystans przesyłu z rosyjskich pól gazowych.

W 2025 roku dostawy gazu do Chin realizowane przez gazociąg Power of Siberia mają wzrosnąć o jedną piątą w porównaniu z rokiem poprzednim. Wzrost ten wynika ze zwiększenia przepustowości do 38 mld m³ rocznie oraz zawartego porozumienia o dodatkowym przesyle 6 mld m³ rocznie. Obecnie Rosja jest głównym dostawcą gazu do Chin, odpowiadającym za łączny przesył 38,1 mld m³ surowca w 2024 roku (26,7 mld m³ gazociągami i 11,4 mld m³ LNG).

Warto jednak zaznaczyć, że zwrot Rosji w kierunku Chin nie zrekompensował strat, wynikających z ograniczenia eksportu do Europy, który przez lata stanowił jedno z głównych źródeł dochodu Gazpromu. W tym roku, zgodnie z bazowym scenariuszem rosyjskiego Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego, cena eksportu gazu do Chin szacowana jest na 248,70 dolarów za tysiąc metrów sześciennych, podczas gdy dla rynków zachodnich (z wyłączeniem państw byłego Związku Radzieckiego) wynosi ona 401,90 dolarów.

Co więcej, podpisanie we wrześniu umowy dotyczącej budowy długo oczekiwanego gazociągu Siła Syberii 2 (Power of Siberia 2), umożliwiającego przesył do 50 mld m³ rocznie przez 30 lat, dodatkowo pogłębia zależność Rosji od chińskiego rynku. Jednocześnie Chiny stawiają coraz bardziej na własne wydobycie, które w roku 2024 pokrywało aż 57% podaży gazu ziemnego w kraju (246 mld m³).